143 miejsce w rankingu Liceów Ogólnokształcących, 10 miejsce w województwie, znak jakości Złota Szkoła Perspektywy 2024; 141 miejsce w rankingu maturalnym Liceów Ogólnokształcących Perspektywy 2024; 5 miejsce w rankingu szkół średnich 2024 Trojmiasto.pl; Tegoroczni Olimpijczycy: Mikołaj Foltyn - finalista, Olimpiada Historyczna, Maja Klofczyńska, Jakub Nowak - finaliści, Olimpiada Literatury i języka polskiego, Jan Śniadach - laureat, Olimpiada jezyka angielskiego; Konkursy z indeksami na uczelnie: Alicja Cypcarz - konkurs wiedzy ekogologicznej OKAWANGO, Wiktor Zakrzewski - ogólnopolski lonkurs wydziału chemii PG
Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset

Nie przegap! Zwyczajny faszyzm!

Nie przegap! Zwyczajny faszyzm!

„Nie przegap! Przegląd najciekawszych i najważniejszych filmów z historią XX wieku w tle”.

 

Za nami już piaty wtorkowy wieczór, który skupił miłośników dobrego i wcale niełatwego kina. Tym razem zimowy wtorek upłynął na zagłębieniu się w arkana istoty faszyzmu ukazanej w rosyjskim dokumencie propagandowym z 1965 roku w reżyserii Michaiła Romma

 

„Zwyczajny faszyzm”.

Jest to klasyka radzieckiego filmu dokumentalnego, który do dziś nie stracił nic ze swojej siły wyrazu stawiając wciąż otwarte pytanie: jak to się stało, że faszyzm był tak zwyczajny dla ówczesnego społeczeństwa niemieckiego?

 

Zwyczajny faszyzm składa się z fragmentów hitlerowskich kronik zmontowanych przez reżysera i opatrzonych odautorskim komentarzem (czytanym przez niego samego). Wykorzystane materiały pochodzą z Reichfilmarchive i wielu prywatnie kręconych filmów w sumie Romm wraz ze swoimi asystentami przejrzeli blisko 2 miliony metrów filmu. Nie bez znaczenia jest fakt, że „Zwyczajny faszyzm” powstał po śmierci Stalina. W 1965 r. otrzymał specjalną nagrodę Jury na VII Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych i Animowanych w Lipsku.

 

Po premierze pokazywany był w kinach (obejrzała go rekordowa liczba 40 milionów widzów), ale nigdy nie trafił do telewizji.

 

Na scenariuszu pojawił się komentarz cenzora: Miliony go widziały i miliony go zapomniały. Powodem, dla którego kierownictwo KPZR zabroniło pokazywania filmu, były sceny związane z opresją nazistowskiego systemu w stosunku do pojedynczego człowieka. Przemoc była wprawdzie przypisana przez Romma faszystom, ale wielu ludzi w Związku Radzieckim poddawana była podobnym represjom w okresie stalinowskim. Film zaczął być odczytywany nie jako krytyka faszyzmu, ale wszystkich systemów totalitarnych. I słusznie.

 

Projekcja została poprzedzona prelekcją pana Daniela Misterka na temat prekursorów radzieckich filmów propagandowych lat Oglądnęliśmy fragmenty znakomitego poetyckiego filmu Dżiga Wiertowa „Człowiek z kamerą „ z 1929, ukazującego ogromne nowatorstwo montażu oraz  „Październik” Sergieja Eisensteina. Ten obraz z kolei, powstały w 1927 roku jest przykładem intelektualnego montażu. Swoją drogą Joseph Goebbels stawiał niemieckim reżyserom twórczość Eisensteina, łączącą propagandową skuteczność z wysokimi walorami artystycznymi, jako wzór do stworzenia kinematografii nazistowskiej. Po zawarciu traktatu zwanego paktem Ribbentrop-Mołotow, Eisenstein stanął ze strony radzieckiej na czele komisji współpracy kulturalnej między obydwoma krajami, a 21 listopada 1940 odbyła się w moskiewskim teatrze Bolszoj premiera inscenizacji Walkirii Richarda Wagnera w jego reżyserii.

 

Pani Alina Wiej krótko wprowadziła słuchaczy w dzieło Michaiła Romma, opowiadając zarówno o jego powstawaniu jak i o samym reżyserze.

 

Obraz wbił nas wszystkich w krzesła potwierdzając tezę Hanny Arendt o banalności zła. Szczególne wrażenie zrobiły na nas fotografie pamiątkowe robione przez faszystów, młodych mężczyzn przy swoich ofiarach. Zarówno przy wiszących zwłokach, zamordowanych przed chwilą dzieci, czy przed wejściem do komory gazowej. Nie ma takich słów, które mogłyby wytłumaczyć jak to jest w ogóle możliwe? Gdzie są granice zbiorowej hipnozy, a gdzie zaczyna się jednostkowe człowieczeństwo. Okazało się,że nie istnieją, bądź są bardzo płynne.

 

Długiej dyskusji po filmie, która prowadziła pani Zofia Heppner, odwołując się z kolei do ideologii faszyzmu i stalinizmu, towarzyszyły powtarzające się kadry z filmu będące zbliżeniami oczu więźniów Oświęcimia. Długo będą nam towarzyszyć.

 

Jako wyrzut.

Pytanie.

Wezwanie o pamięć.

 

Na kolejną odsłonę naszego projektu zapraszamy wyjątkowo w środę, 6 lutego.

Zofia Heppner, Alina Wiej i Daniel Misterek

Data dodania: 2018-01-12 10:27:38
Data edycji: 2018-01-12 10:28:48
Ilość wyświetleń: 541

Współpraca z uczelniami wyższymi

 

Stała współpraca II LO w Sopocie z uczelniami wyższymi:

1. z Wydziałem Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego,

2. z Wydziałem Biologii  Uniwersytetu Gdańskiego oraz Wydziałem Chemii Uniwersytetu Gdańskiego,

3. z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym,

4. z Wydziałem Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego,

5. z Katedrą Chemii i Technologii Materiałów Funkcjonalnych Politechniki Gdańskiej.

Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej