Projekt polsko – rosyjski!

Projekt, w którym braliśmy udział z inicjatywy nauczycielki historii p. Zofii Heppner to „Gdańsk – miasto wolności” zorganizowany przez Fundację „Centrum Solidarności” dla grupy młodzieży rosyjskiej i polskiej. Fundacja została powołana w 1999r. by upamiętnić i upowszechnić idee Solidarności w znaczeniu historycznym i społecznym.

 

Zajęcia rozpoczynały się o godzinie 10, trwały do około 18 lub dłużej. Nie czuliśmy zmęczenia mimo bardzo ciekawego oraz obszernego programu. Poznaliśmy miejsca i wydarzenia, które były bardzo interesujące.

 

Pierwszego dnia zbiórka miała miejsce przy Ratuszu Głównym Miasta. Kiedyś była to siedziba władz Gdańska, początkiem sięgająca końca XIII w. Najbardziej okazała – Wielka Sala Rady, zwana również Salą Czerwoną uważana jest za jedno z najpiękniejszych wnętrz ratuszowych. Podziwialiśmy obrazy Izaaka Van Den Blocka .

 

Obecnie Ratusz jest siedzibą Muzeum Historycznego Miasta Gdańsk.

 

Następnym miejscem, do którego doszliśmy była Poczta Polska w Gdańsku. Tragiczne wydarzenia z września 1939r. przedstawił nam nasz przewodnik Łukasz Darski, natomiast tłumaczka Pani Tamara przekazała wszystkie informacje grupie rosyjskiej. Ten sposób sprawdził się we wszystkich innych miejscach

 

Następnie autokarem udaliśmy się na Westerplatte. Jest to miejsce gdzie 1 września 1939r. o godzinie 4:45 rozpoczęła się II wojna światowa. Bohaterska walka polskiej załogi stała się symbolem polskiego oporu wobec hitlerowskiego najeźdźcy. W hołdzie obrońcom Gdańska wzniesiono kamienny monument u wejścia do portu. Swoim kształtem przypomina miecz wbity w ziemię rękojeścią .

 

Wydarzenia z września prezentuje ekspozycja w wartowni nr 1. Po powrocie do centrum Gdańska dotarliśmy na wystawę „Drogi do wolności”. Przywitał nas dyrektor tego muzeum – Jerzy Borowczak.

 

Ekspozycja przedstawia historię lat 1956-1980. Na terenie Stoczni Gdańskiej im. Lenina w sierpniu 1980r. narodziła się” Solidarność”, ruch społeczny i polityczny, który dał nadzieję społeczeństwu polskiemu na odzyskanie niepodległości. Jako pierwszy zwiedzaliśmy zrekonstruowany sklep spożywczy z lat 70.tych, który był „nieczynny z powodu, że zamknięty” :D.   

 

Ta symboliczna ekspozycja daje świadectwo realiom życia Polaków w socjalizmie. Następna rekonstrukcja to cela więzienna – miejsce dla prześladowanych za przekonania polityczne – nic dziwnego, że skończył w niej między innymi Piotrek. Był on wysłannik do pertraktacji, który w rezultacie został skazany na śmierć przez władze (nasz przewodnik Łukasz).

 

Następnie przeszliśmy do Sali gdzie znajdowały się drewniane tablice zawierające spisane ręcznie postulaty strajkowe. 

 

Zakończyliśmy zwiedzanie wystawy i w jednej z sal rozpoczęła się integracja. Najpierw każdy mówił jak się nazywa, a następna osoba musiała powiedzieć imiona wszystkich osób przed nią. Potem podzieliliśmy się na 2 grupy – w każdej była młodzież zarówno polska, jak i rosyjska. Graliśmy w kalambury, a następnie w głuchy telefon. Dopiero wtedy zrozumieliśmy jak dużym problemem może być bariera językowa. 

 

Drugiego dnia, w czasie gry plenerowej, nasza drużyna dotarła na Górę Gradową pod pomnik poświęcony poległym żołnierzom rosyjskim w czasie wojen napoleońskich.

 

Następnie drogą dedukcji odkryliśmy, że musimy się udać do Bazyliki Mariackiej. Było to zadanie utrudnione ponieważ odbywał się w środku chrzest i nie mogliśmy wejść do środka i odkryć następnego punktu naszej wyprawy. Wybawieniem okazała się, bardzo przyjazna w Gdańsku, Straż Miejska, która bez problemu wskazała nam Dom Kaznodziejów przy ulicy Katarzynki 1-3.

 

Po obiedzie udaliśmy się na zwiedzanie Dworu Artusa. Była to reprezentacyjna siedziba bractw kupieckich tzw. ław, zamożnego patrycjatu oraz rzemieślników.  Stanowiła ważny ośrodek życia towarzyskiego i handlowego dawnego, bogatego Gdańska. Znajduje się tu największy, ponad 10m, renesansowy piec świata, ozdobiony kaflami, na których przedstawiono portrety wybitnych ówczesnych władców europejskich oraz herby.

 

Trzeci dzień był dniem oszczędzającym nasze siły oraz nogi, ponieważ tego dnia odbyły się 2 bardzo interesujące wykłady. Pierwszy dotyczył demokracji oraz jej zasad. Drugi natomiast prowadził wspaniały, trójmiejski fotograf – Maciej Kosycarz!  W barwny i ciekawy sposób opowiadał o pracy swojego ojca – Zbigniewa, swoim doświadczeniu z aparatem oraz o tym, jak poznał jednego z szefów największej mafii w Polsce – Nikosia.

 

Po obiedzie udaliśmy się do budynku Muzeum Solidarności gdzie w grupach rozmawialiśmy o tym jakie mamy wolności, a jakie ograniczenia w swoich ojczyznach. Po przedstawieniu efektów naszej pracy, próbowaliśmy jednoznacznie zdefiniować WOLNOŚĆ. Nie udało nam się. Po skończonej dyskusji przyszedł czas na słodki, międzynarodowy poczęstunek.

 

Następnie udaliśmy się na kolację, a tuż po niej nadszedł czas pożegnania. Wymieniliśmy się numerami telefonów, odnaleźliśmy się na Facebook’u i obiecaliśmy sobie być w kontakcie.

 

Relacja i zdjęcia – Marta Mikulska.