Obchody 80-lecia rozpoczęte :)

Maj 1985 roku. Klasa czwarta, o profilu matematyczno-fizycznym przystąpiła właśnie do matury…

Maj 2025 roku. Czterdzieści lat później spotkaliśmy się w niewiele zmniejszonym składzie. Trzech kolegów już odeszło na wieczną wartę, kilkoro z nas nie było w stanie dojechać. Ale 20 osób dotarło!!!

Zaczęliśmy od mszy świętej za dusze naszych zmarłych a potem wizyta w szkole! Dzięki uprzejmości Dyrekcji i wielkiemu zaangażowaniu p. Agnieszki Wielgosz oraz p. Piotra Rudzkiego odwiedziliśmy po latach naszą Alma Mater. Czy też „budę”, jak ciągle między nami mówimy. Z nostalgią i sentymentem to określenie jednak brzmi...

Nasza klasa na ostatnim piętrze, wtedy klasa fizyki, nieco się zmieniła. Ale mimo innego przeznaczenia i ustawienia ławek, patrzyliśmy jak zaczarowani. Wspomnienia posypały się piorunująco. Po cichu powiemy, iż jeden z nas zachował dziennik klasowy - po tylu latach wykroczenie to na pewno uległo przedawnieniu J - a odczytanie listy obecności przywołało karność! I pamięć. A tu taka historia! 11  maja 1982 roku, w stanie wojennym, a także dniu ówczesnych matur z matematyki, klasa nasza została zawieszona "za zamach na władzę radziecką"! Fakt - rzucaliśmy ogryzkami i papierowymi samolocikami z antysowieckimi tekstami w funkcjonariuszy ZOMO. Mieliśmy za to zostać rozwiązani jako klasa i rozparcelowani po innych szkołach, ale część naszych nauczycieli a zapewne i Rodziców nas ocaliła. Podobno była to jedyna taka klasa w Polsce, która w ten sposób została ukarana! A nawet jeśli nie jedyna, to jedna z nielicznych. Ot, taka historia. Która pozwoliła nam zapewne scementować się na lata…

Zwiedzanie kolejnych pięter, auli, gdzie część z nas zdawała właśnie wtedy maturę (reszta na sali gimnastycznej) i wreszcie dojście do biblioteki! O dziwo! Zachowała się tam, dość powściągliwa ale jednak, kronika z czasów naszej bytności! Czas jednak gonił, bo mieliśmy tylko jedno popołudnie na wzajemne spotkanie. A nigdy, w ciągu czterech lat nauki, tak szybko ten czas nie płynął.

Całość podsumowaliśmy wieczorem w sali Sopockiego Klubu Żeglarskiego. W zaufaniu dodam, iż jeszcze o 2.00 w nocy dyskusje trwały!

Raz jeszcze bardzo dziękujemy za możliwość tak szczegółowego odwiedzenia naszej szkoły i serdecznie pozdrawiamy oba grona!!!! Pedagogiczne i uczniowskie!!

Maturzyści 1985